Startseite

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Magiczny świat blasku, czyli .... rozświetlacze :)

Rozświetlacz - to chyba jeden z moich ulubionych kosmetyków. Mam ich parę i marzy mi się sława Benefitu, ale cena i rozbieżne opinie skutecznie mnie na razie od niego odwodzą,
choć nie powiem, już parę razy prawie się klikło :P

Tu cały mój zbiorek :)




Rival de Loop ROMANTIC FLOWER 
Collection 2000 SCHIMMER&SHADE
Essence SHIMMER POWDER 




Rival de Loop ROMANTIC FLOWER -
rozświetlacz mało rozświetlający :P 
taki nijaki, w sumie bardziej biały niż perłowy, 
dobrze że taki tani coś ok.3 € bo inaczej byłabym bardzo zła :P




Collection 2000 SCHIMMER&SHADE
No ... tu sprawa wygląda dużo lepiej,  zdecydowanie lepszy ,,KWIATUSZEK,,
Rozświetlacz taniutki kupiłam w PL w PEPCO za całe 4,99 zł :D
  bardzo delikatny, powiedziałabym nawet że kremowy,
bardzo ładnie się aplikuję,
rozświetlenie bardzo delikatne, subtelne, daje bardzo dobry efekt
POLECAM !!!





Essence SHIMMER POWDER
Nie wiem czy w dalszym ciągu dostępny, czy to jakaś limitowana edycja.
Kosztował z tego co pamiętam coś ok 3 € 
Był to mój pierwszy tego typu kosmetyk, kupowałam dość dawno 
byłby idealny, gdyby nie miał małych świecących drobinek, nie rzucają się aż tak bardzo w oczy,
ale są :P
pomimo tego na wieczorne wyjście całkiem przyjemny :)
Dość długo go używałam, co widać na załączonym obrazku :D




Manhattan HIGHLIGHTING POWDER -
Bardzo polecany na wizażu, niestety mi nie do końca przypadł do gustu bardziej wolę rozświetlacze w jasnych odcieniach, ten jest typowo brązujący.
Pomijając kolor ładnie się nakłada, ma fajną konsystencję, dobry dla lubiących rozświetlenie w ,ciepłych odcieniach, ale jak dla mnie to nie to :P 
 Kosztował niecałe 6 €





 Osobne kolory




 Zmieszane




Essence SUN CLUB -
Rozświetlacz do oczu, twarzy i ciała występujący w dwóch wersjach dla blondynek i szatynek
jak dla mnie bez różnicy :P

Następny z serii ,błyszczące opalenie, 
jak ktoś lubi błyszczeć w takim odcieniu to fajny i tani, jednak dla mnie ,za brązowy, haha :P
( nie pamiętam ceny w DE, ale nie był drogi ) 
wizaż donosi że w PL 14 zł :)


Wersja dla blondynek




Wersja dla szatynek 





No i na samym końcu absolutny hit i mój KWC !!!!

Essence CRYSTALLICED
,diamencik, w ostatniej limitowance szafy essence
daje delikatny efekt tafli, bezdrobinkowy, leciutki, bardzo łatwy w aplikacji (robię punkciki i wklepuję palcem), bardzo trwały !!! 
kosztuje 2,79 €
Tak mi się spodobał ze kupiłam drugi na zapas :D

BARDZO POLECAM !!!!!!!




 Rewelacyjne opakowanie z pompką (uwaga !!! trzeba minimalnie nacisnąć, ja za pierwszym razem wycisnęłam tyle ze można było rozświetlić cały dom razem ze mną :P)  





Lekko rozsmarowany żeby pokazać odcień 




Efekt końcowy 




Mam nadzieję że udało mi się uchwycić efekt 
Jestem z niego tak zadowolona że na razie skutecznie wyleczyłam się z Benefitu :)





4 komentarze:

  1. Nooo na zdjęciach essence z le wygląda świetnie :) Szkoda, że u nas wszystko sprzedane... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qzyneczka kupiła i w najbliższym czasie wyśle :)

      Usuń
  2. OMG! ten rozwświetlacz jest booooski! mogę pomarzyć sobie o nim w Polsce zapewne go nigdzie nie dostanę :( . Pozdrawiam i zaglądnę tu jeszcze nie raz

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiście chodziło mi o Essence CRYSTALLICED

    OdpowiedzUsuń