Dziś eyeliner w żelu z firmy Essence tani i bardzo dobry :)
Mój został kupiony jakiś rok temu i pochodzi z serii SUN CLUB, ale słyszałam ze niczym się nie rożni od wersji ze standardowej szafy ESSENCE
Żel pomimo upływu długiego czasu dalej jest kremowy i nie do zdarcia :D
Eyeliner szybciutko zastyga na powiece, nie odbija się na niej nawet po długim czasie, bardzo łatwo namalować nim kreseczkę.
Malowane
Dwustronny pędzelek CATRICE
Znany wszystkim ESSENCE
I HAKURO H85
Test wytrzymałości
Na pierwszy ogień płyn do demakijażu oczu wersja normalna (góra)
(każdy wacik pocierany raz)
Kiepsko żeby nie powiedzieć że prawie nic
Druga wersja dwufazowa (dół)
PODSUMOWANIE
Essence gel eyeliner to produkt tani, ogólnie dostępny, nie straszny mu upływ czasu, nie zasycha w słoiczku, nie zmienia konsystencji, rewelacyjnie się z nim współpracuje, bardzo dobrze i długo trzyma się na powiece (od samego rana do wieczornego demakijażu pozostaje nienaruszony)
Nie zmyjemy go zwykłym płynem, a nawet jak nam się to uda to nasze powieki po takim tarciu odwdzięczą nam się po latach pięknymi zmarszczkami :P
Płyn dwufazowy doskonale poradzi sobie z jego usunięciem.
Dół całkowicie zmyty płynem dwufazowym
góra niestety pomimo tarcia nie zeszła do końca
CENA ok. 13 zł PL
DE coś ok 3 €
Była wcześniejsza wersja tego produktu z limitowanej edycji ESSENCE DENIM WANDET i w tej edycji ten eyeliner okazał się totalnym niewypałem (zasechł mi po miesiącu, był ciężki i oporny jak gips) także jeżeli ktoś po tym produkcje się zraził do żelowych eyelinerów tej firmy to radzę przetestować w/w na pewno będziecie zadowolone :):):)
PRODUKT W PEŁNI GODNY POLECENIA !!!!
Zgadzam się!
OdpowiedzUsuńJa mam tą wersję http://i2.pinger.pl/pgr180/69571868000dbffa4e2dccf6/essence-gel-eyeliner-id6006584.jpg - to samo tylko wieczko inne, teraz chyba dostępny jest już wyłącznie w podstawowej kolekcji Essence ;)
Nie odbija się nad powieką
Dobrze się rozprowadza
Trwały
Nie zasycha w słoiczku (co często się zdarza naet w przypadku tych droooogich produktów)
Również bardzo serdecznie polecam :)
A co do dwyfazowego Balea - jest lepszy niż nasza dwufazowa ziajka, aż żal ściska, że nie ma u nas DM, bo niektóre produkty mają świetne :-/