Startseite

czwartek, 29 marca 2012

L'OREAL - czyli jedna wielka pomyłka :(


Będąc w PL kupiłam sobie krem firmy L'OREAL, co mnie wtedy napadło to do dziś dnia nie wiem. 




Ponieważ moja cera to typ mieszany z tłustą strefą T to dużo moich kosmetyków to produkty matujące, ale jak wiadomo tę cerę też trzeba nawilżać a nie tylko zmatowić. 
No i tak trafiłam na ten nieszczęsny lekki żel -krem nawilżający do cery normalnej i mieszanej.




Krem faktycznie ma konsystencję żelu o lekko zielonkawym zabarwieniu.




Miał nawilżać, wzmacniać i orzeźwiać, pozostawić skórę miękką i elastyczną.




Wyjątkowo lekka konsystencja miała się nie kleić i natychmiast wchłaniać 
i miał pachnieć owocami 

Oo ????  
halllo - że niby jak ???? :>

Dla mnie to żadne owoce tylko syrop, taki jak w latach 80 na kaszel się brało ;/




A co robi ten krem ???
Nic, absolutnie nic !!!!

Aaaaaa, przepraszam robi - jedną rzecz robi -
natłuszcza nas tak że nasza buzia świeci się jak przysłowiowe jajca pewnego zwierza !!!!

Jesteśmy oblepieni a nie nawilżeni !!!

NO I TYLE W TYM TEMACIE 

NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!

CENA: coś ok 20 zł 
POJEMNOŚĆ: standardowo jak na krem 50 ml



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz